Bagatelizujemy rolę długości snu
Zbyt mało lub zbyt dużo snu wpływa na zachowanie funkcji poznawczych u osób starszych – i znacznie przyspiesza starzenie!
Zmiany, jakie występują podczas snu w ciągu pięciu lat w późnej fazie wieku dojrzałego mają wpływ na funkcje poznawcze w późniejszym życiu. *Kobiety i mężczyźni, którzy niedosypiają lub przesypiają więcej niż 7- 8 godzin na dobę starzeją się znacznie szybciej – nawet o 7 lat*.
Najlepiej w badaniach medycznych wypadają kobiety, które przesypiają 7 godzin na dobę (nocą), na drugim miejscu te, które śpią 6 godzin. Wśród mężczyzn największe zmiany występują u przesypiających mniej niż 6 lub więcej niż 8 godzin na dobę.Sen ma wpływ na naszą pamięć, percepcję, słownictwo, płynność wypowiedzi (fonetyczną, semantyczną)i zdolności poznawcze.
Dobry sen ma fundamentalne znaczenie dla jakości funkcjonowania człowieka i dobrego samopoczucia. Brak snu i funkcjonowanie z ciągłym odczuciem senności ma negatywny wpływ na wydajność, czas reakcji, skupienie i zdolność koncentracji. Ponadto czas trwania snu okazuje się być związany z szeroką gamą wskaźników jakości życia, takich jak funkcjonowanie społeczne, zdrowie psychiczne i fizyczne i przedwczesne zgony.
Negatywnych skutków zaburzeń snu jest wiele, ale rośnie liczba osób , które chcą być sprawne umysłowo, zawodowo jak najdłużej w ciągu doby przez 7 dni w tygodniu. Warto więc zastanowić się, jak w naszym przypadku zmiana długości snu może wpłynąć na zdrowie i dobre samopoczucie w perspektywie długoterminowej.
(PFN)